
Wielka Republika Abbarstanu
Uzupełnienie tury 13:
Afrenia w ogniu.
Według informacji z ostatniej chwili, Afrenią wstrząsnęła seria pożarów w stolicy. Kinsela od wielu godzin zmaga się z desperackimi próbami zwalczenia żywiołu, jednak straty w ludziach i mieniu rosną kolosalnie. Według wstępnych szacunków ofiar jest już ponad setka, a dorobek życia straciło ponad tysiąc ludzi. Na ten moment nikt nie wie jak doszło do wybuchu tak ogromnych pożarów, jednak wszystko wskazuje na wewnętrznych wrogów Nyerere.
Jak donoszą pozostałe informacje, w Ursanie miały miejsce różnego rodzaju ataki i starcia służb Afreńskich z jedną z tamtejszych mniejszości narodowych. Póki co szczegóły są utajniane przez rząd w Kinseli, jednak coraz więcej informacji wycieka przez palce bezpieki. Jakby tego było mało, nieznane siły próbowały porwać wojskowy samolot z lotniska. Doszło do regularnej bitwy w której musiała zostać użyta aż artyleria. Krwawe starcie przy użyciu znacznych sił doprowadziło dopiero do powstrzymania grupy obcych napastników.
W zaistniałej sytuacji MSZ Wielkiej Republiki Abbarstanu wydało następujący komunikat:
„Jesteśmy zaniepokojeni rosnąca falą nienawiści i przemocy za naszą zachodnią granicą. Z uwagą przyglądamy się sytuacji, zwłaszcza, że obszar na którym dochodzi do walk jest zamieszkiwany także przez naszych rodaków. Obawiamy się, że zaistniała sytuacja jest celowo napędzana przez nacjonalistyczny rząd w Kinseli, aby raz na zawsze rozprawić się z mniejszościami narodowymi w Afrenii lub aby jeszcze bardziej pogrążyć ich w terrorze i niewoli. Wszyscy znamy z historii kto jeszcze prowokował, rzekomo zagraniczne interwencje, aby dać sobie pretekst do czystek etnicznych. Być może na naszych oczach właśnie w Afrenii, budzi się do życia hitlerowska ideologia. Wzywamy Afrenię do natychmiastowych wyjaśnień i gwarancji, że Abbarowie w Afrenii nie padli i nie padną ofiarami rosnącej fali nienawiści.
Nie uszło naszej uwadze także pojawienie się w Krtagar sił Republiki Maldenów. Zaznaczamy, że status Krtagaru i Ursany, a także pasa ziemi łączącego te prowincje, nadal nie został uregulowany, tym samym wzywamy rząd w Afrenii do natychmiastowego zażegnania wszelkich konfliktów na naszych terenach. Jeżeli Abbarowie padną ofiarą jakiejkolwiek zbrodni, wszelkie siły Afreńskie i inne, zostaną uznane za siły okupacyjne terenów Wielkiej Republiki Abbarstanu, które należy niezwłocznie usunąć. W tym momencie wzywamy rząd w Kinseli do natychmiastowego zdemilitaryzowania prowincji Krtagar i Ursana, a także poszanowania praw mniejszości narodowych, i zaprzestania totalitarnych praktyk.”
Rząd w Kinseli zasłania się, jakoby ostatnie akty przemocy w Afrenii były porachunkami gangsterskimi, jeżeli gangi w Afrenii są w stanie zagrozić regularnym siłą zbrojnym i sparaliżować niemalże cały kraj, to należy zadać pytanie, kto tak naprawdę rządzi w Afrenii. Pomimo, że niekompetencja władz w Kinseli jest oczywista, to jednak uważamy, że obarczanie gangów za akcje zbrojne, jak np. ta na lotnisku w Afrenii, jest nieudolną próbą zapanowania nad wymykającym się im z rąk zagrożeniem i odwróceniem uwagi od prawdziwego wroga.
W związku z niebezpieczną sytuacją w Afrenii oraz nagłą mobilizacją sił zbrojnych wszystkich państw naszego regionu, Wielki Kanclerz Izmahir Aziz zwołał nadzwyczajne posiedzenie Wielkiej Rady Abbarstanu z obowiązkowym udziałem wszystkich zasiadających w niej przedstawicieli klanów. O przebiegu i wyniku obrad poinformujemy na bieżąco.